Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dargor
Sis
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 16:56, 12 Cze 2006 Temat postu: Co w trasę? |
|
|
co do jedzenia i picia zabieracie z dłuższe rowerowe wyprawy żeby nie było ciężkie i nasyciło? : P Nie lubie jeździć z bardzo naładowanym plecakiem. Osobiście zwykle biore ze sobą 1,5 l wody, pare kanapek i jakąś dyche jakby to nie wystarczyło: )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mikael
Sis
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisłoku
|
Wysłany: Pon 20:31, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja biore pełny bidon, czasami kupie jakies batony typu mars...
no i oczywiscie dyche na zatankowanie wody, ktora zawsze mi sie konczy i jakis kubus albo cos
najlepszy przekret byl 3 lata temu jak wracalem z kumplami z traski. To bylo kolo 18, przejezdzalismy kolo domu ludowego i kolega sie zatrzymal, bo musial cos kupic w sklepie. A tu sie okazuje, ze w tym budynku jest wesele :>
podjedlismy troche ciastekczek i kawalek tortu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 20:47, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
W trase koniecznie trzeba zabrać wystarczającą ilość płynów i troche kasy, żeby ew. dokupić. W przypadku długich i wymagających tras wskazane jest picie czegoś co uzupełni straty minerałów i witamin, dostarczy glukozy i innych potrzebnych składników czyli prościej mówiąc lać w siebie jakieś izotoniki ala powerade, gatorade, izostar itd.
ale ...
Ponieważ picie to nie wszystko to dobrze jest jeść jakieś batony, najlepiej te wysokoenergetyczne, można wsuwać banany (dużo węglowodanów mają).
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikael
Sis
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisłoku
|
Wysłany: Pon 20:52, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zbiq napisał: | W przypadku długich i wymagających tras wskazane jest picie czegoś co uzupełni straty minerałów i witamin, dostarczy glukozy i innych potrzebnych składników czyli prościej mówiąc lać w siebie jakieś izotoniki ala powerade, gatorade, izostar itd.
|
ściema ;p
ja nigdy nie używałem tych wynalazków. Ale polecam coś takiego: Woda+łyżeczka miodu+cytryna...
smak ma zajebisty!!! brak słów...
Zbiq napisał: |
można wsuwać banany (dużo węglowodanów mają) |
i do tego weglowodany łątwo przyswajalne. Również polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaJeTaN
XTR
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Targowiska
|
Wysłany: Wto 7:29, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
woda, batony (marsy, snieckersy,) czekolada tez jest dobra !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 10:44, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Cytat: | W przypadku długich i wymagających tras wskazane jest picie czegoś co uzupełni straty minerałów i witamin, dostarczy glukozy i innych potrzebnych składników czyli prościej mówiąc lać w siebie jakieś izotoniki ala powerade, gatorade, izostar itd. |
ściema ;p
ja nigdy nie używałem tych wynalazków. Ale polecam coś takiego: Woda+łyżeczka miodu+cytryna...
smak ma zajebisty!!! brak słów... Very Happy
|
Na codzień też nie tłocze w siebie izotoników, tylko pije zwykłą wode, ale podczas dłuższych tras, czy na wyścigach to już troszke co innego ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargor
Sis
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 15:54, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zbiq napisał: | W trase koniecznie trzeba zabrać wystarczającą ilość płynów i troche kasy, żeby ew. dokupić. W przypadku długich i wymagających tras wskazane jest picie czegoś co uzupełni straty minerałów i witamin, dostarczy glukozy i innych potrzebnych składników czyli prościej mówiąc lać w siebie jakieś izotoniki ala powerade, gatorade, izostar itd.
ale ...
Ponieważ picie to nie wszystko to dobrze jest jeść jakieś batony, najlepiej te wysokoenergetyczne, można wsuwać banany (dużo węglowodanów mają). |
Hehe Zbiq widac że biolog z Ciebie będzie : P Ale wg mnie z tymi poweredami to rzeczywiście ściema : ) (troche kofeiny i jakieś gówno)
tak samo jak z actimelem. udowodniono że to tylko zwykły jogurcik
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikael
Sis
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisłoku
|
Wysłany: Wto 20:42, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="Zbiq"] Cytat: |
Na codzień też nie tłocze w siebie izotoników, tylko pije zwykłą wode, ale podczas dłuższych tras, czy na wyścigach to już troszke co innego ... |
mi wlaśnie chodzilo o dluzsze trasy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
XT
Moderator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: crossno
|
Wysłany: Czw 13:28, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Napoje i batony "energetyczne/izotoniczne" to nie jest żadna ściema tylko autentycznie działające środki ! Nie będe tu toczył nudnych wywodów o fizjologii wysiłku, ale skład "energetyków" jest tak dobrany aby szybko i w łatwy sposób uzupełnić powstałe niedobory ( metabolizm) oraz pobudzić ukł. nerwowy do pracy.
Miłośnikom wody z miodem polecam test - zrób dwie porównywalnej długości wycieczki, na jednej pij to co zwykle na drugiej pij energetyka.
Niestety napoje/pokarmy energetyczne mogą powodować biegunkę dlatego nie warto ich konsumować np. na zawodach czy długich wycieczkach jeżeli wcześniej sie ich nie próbowało.
Z metod "zrób to sam" można zrobić sobie mix : płyn wieloelektrolitowy (PWE) + glukoza. Proporcje dowolne, glukoza jest klejąca i brudzi bidon, całość ma mdły smak i dobrze jest dodać jakiegoś soku. PWE i glukoza są dostępne w aptekach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 15:43, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Też właśnie słyszałem o zestawieniu glukozy i soczku. Pomysł dobry, efekt pożądany, a całość łatwa do zrobienia i tania. Glukoze można kupić w aptece, nie wiem ile kosztuje, ale chyba niewiele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
segv
Sis
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 17:31, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zbiq napisał: | Glukoze można kupić w aptece, nie wiem ile kosztuje, ale chyba niewiele. |
W "Atosie" jest coś opisanego jako glukoza w proszku; AFAIR 200g proszku w torebce za ok. 3pln (kiedyś szukałem "napędu" do bimbrowni[1] do akwarium i tylko tam mieli).
Jeśli ktoś chce iść po najmniejszych kosztach to za jakieś 6pln ma całe 2 litry napoju energetyczno-regeneracyjnopodobnego
[1] Bimbrownia w akwarium służy TYLKO I WYŁĄCZNIE do wytwarzania CO2 -- rośliny mi słabo rosły
|
|
Powrót do góry |
|
|
XT
Moderator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: crossno
|
Wysłany: Czw 17:47, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
W proszku jest glukoza spożywcza, ja natomiast pisałem o Glukozie używanej w lecznictwie - jest w postaci płynnej, podawana jako kroplówka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Altus
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 15:32, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W trasę biorę wodę + czasem jakieś 2 kanapki, do tego nie raz po drodze wypijam jogurt, lub zjem snickers'a, zależy od długości trasy.
Co do napoii typu isostar, faktycznie uzupełniają w szybki sposób niedobór minerałów, jest jednak sposób na uzyskanie tego samego efektu niższym kosztem.
0,5l napoju: szklanka soku pomarańczowego + szklanka wody + dwie szczypty soli, dobrze wymieszać. Z takiej właśnie mieszanki powstaje nam domowej roboty napój izotoniczny, nie jest to mój wymysł, a przeczytane w fachowej prasie sportowej, polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeHa
Sis
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z POZA SYSTEMU
|
Wysłany: Pon 22:54, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
w trase najlepsze są suszone daktyle. Maja duzo łatwo przyswajalnej glukozy i przewage nad czekolada i batonami taka ze sie nie topia w upalne dni i mozna je włozyc do kieszeni na plecach ;d;d
|
|
Powrót do góry |
|
|
prucek
Sis
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ludu!!! widac do Krosna to jeszce nie dotarlo:P glukoza to najwieksze (zeby nie przeklinac) swinstwo jakie jest na ziemi... organizm normalnie ja produkuje a gdy dostarczycie mu gotowy produkt, to przestanie produkowac, bo i po co?? i pojawia sie problem...1)jak odstawisz to sie nie ruszysz bo nie bedziesz mial sily 2) jak bedziesz zarl to mozesz przedawkowac i efekt murowany-biegunka... nie polecam...osobiscie nie pilem tego ale kolega pil i widzialem efekty... najlepsze sa weglowodany..wiecorkiem porcja makaronu i ok godzina przed wyjazdem nastepna (ja zrem kuskus z ogorkami;]) na trase do picia biore zwykle wode, choc ostatnio kupilem isistar w proszku ale wg mnie to nic to nie daje... jedynie przeslodzenie w gebie, lepiace sie rece, lepiki bidon, rama... bez sensu...no ale jak kupilem to zuzyc musze:P
pozdrawiam wszystkich bikerow i zapraszam na Jasielski Portal Rowerowy jaslobike.com
______________________________________________________________________________
prucek napisał: | widac do Krosna to jeszce nie dotarlo:P |
A bana chcesz??
ADMIN
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 14:52, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Prucek, herezje prawisz ... lekko mówiać ...
Cytat: |
glukoza to najwieksze (zeby nie przeklinac) swinstwo jakie jest na ziemi...
|
Wiesz co to takiego glukoza? Chyba nie wiesz, to Ci powiem. Glukoza jest to cukier prosty i podstawowy składnik energetyczny, niezbędny do funkcjonowania organizmu.
Cytat: |
organizm normalnie ja produkuje a gdy dostarczycie mu gotowy produkt, to przestanie produkowac, bo i po co?? i pojawia sie problem...1)jak odstawisz to sie nie ruszysz bo nie bedziesz mial sily 2) jak bedziesz zarl to mozesz przedawkowac i efekt murowany-biegunka... |
ORGANIZM GLUKOZY NIE PRODUKUJE. Należy ją dostarczać wraz z pokarmem i normalnie się ją dostarcza, wraz z innymi węglowodanami. Nie ważne czy tymi węglowodanami będą monosacharydy czy oligosacharydy jak np. saharoza. Saharoza jest złożona z cząsteczek glukozy i fruktozy i dopiero po rozkładzie na te dwa elementy stanowi materiał energetyczny.
1. Co jak odstawisz? Nie bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi. Może chciałeś nam napisać o tym, że jeżeli dostarczymy do organizmu glukozę i w pewnym momencie przestaniemy ją dostarczać to opadniemy z sił? Nie, coś takiego nie ma miejsca, gdyż u zdrowego człowieka hormony trzustki we właściwy sposób uregulują poziom cukru we krwi.
2. Biegunka - nie wiem, nie słyszałem.
Cytat: |
najlepsze sa weglowodany..wiecorkiem porcja makaronu i ok godzina przed wyjazdem nastepna
|
Oczywiście, że tak. Spożywanie makaronu daje porządany efekt, bo dostarcza ogromnej ilości węglowodanów, ale my mówimy o sytuacji, w której potrzebna jest natychmiastowa dawka energii, a glukoza najszybciej dostarczy organizmowi "zastrzyk energetyczny" bo jest to postać, którą organizm od razu wykorzystuje, nie trawi, tak jak to jest w przypadku makaronu, czy chociażby bananów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bender
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 23:45, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Prucek, a może komórki Twojego organizmy posiadają chloroplasty, że Ci wytwarzają glukozę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
LubieKoty
Sis
Dołączył: 24 Mar 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:18, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Bidon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|