Kobiety i rowery:)

slafko1

Znalazłem sobie taki ciekawy artykuł na bikeworld.pl. Kobiece spojrzenie na rowerowanie [link widoczny dla zalogowanych]. Niewiele kobiet znam któreby pokręciły troche po górkach, w jakieś błotko wjechać, zgubić się w lesie, wyglebać sie na prostej drodze( zdarza się czasem oj zdarza). Jak proponuje jakiejś to patrzy na mnie jak na idiote. Czyżby kolarstwo było domeną mężczyzn?

Bender

a ja dzisiaj jak jechałem do Babci (koło Jasła), natrafiłem na szybko jadącą dziewczynę na Meridzie Kalhari (jakoś tak się pisze :]) i w sumie jak ją minąłem, to dosć ostro przyspieszyła, chya chciała sie ścigać Smile

. Dostosowałem więc trochę tempo i tak mi jechała na kole jakieś 5km, ale niestety musiała skręcić i tyle sięwidzieliśmy Smile

. Szczerze mówiąc pierwszy raz widziałem rowerzystkę jadącą tak szybko :]

Michał

To baba niezłego miała kopa jak cię dogoniła. A miała kolarkę czy MTB??

Kuba

no ja raz wracam od dziewczyny, wypadam w Turaszu na "obwodnice" a przede mna panna na bike'u cross'owym author'ze, dogoniłem ją i jechałem za nią do Krakowskiej non stop z prędkościa 40km/h, po światłach ją wyprzedziłem troche się jeszcze trzymała.

Moja dziewczyna też nieźle jeździ może troszke wolniej, ale za to jest wytrzymała Smile

Bender

Michał

A no żeczywiście jakby miała kolarkę to byś nie miał szans. Very Happy

mikael

no, rowerzystki to fajna sprawa :]
(a może powinienem powiedzieć: bikerki??) Very Happy

ja wczoraj byłem z rzeszowską ekipą na fortach w Przemyślu.
Skład: 15 facetów i jedna dziewczyna (pozdro dla Magdy) Very Happy

km niedużo w sumie było, ale co fort, to darcie pod góre. W sumie wyszło koło 60.

aha, i na necie znalazłem takie zdjecie: [link widoczny dla zalogowanych]

Kuba

jakby wszystkie dziewczyny znały inne przeznaczenie roweru, to by prawie wszystkie jeździły Smile

[link widoczny dla zalogowanych] Wink

Manta

Ja na szczęście normalnie jeźdze na rowerze i wiem do czego słurzy rower .

Manta

POzatym niektóre dziewczyny wolą złocić sie u kosmetyczki niż na trasie ,a to takie przyjemne ;p

Kuba

Manta ale chodziło mi o to że wiedziałyby że można rower wykorzystać nie tylko do zwykłej jazdy...................................ale np do poskakania;-) Very Happy

olka...

prymitywny ten temat. moze trudno w to uwierzyc ale nie wszystkie baby siedza całymi dniami u kosmetyczki, serio:]

EDIT:
a tak nawiasem, kuba, ile masz lat? 12? Wink

Kumiro

Kuba, Twoja dziewczyna czasem nie jest z turaszowki i nie jezdzi na bialej kolarce? Jak tak to pozdrow Kaske ^^

Kuba

Kumiro, a Kim jestes? bo nie wiem od kogo pozdrowić Razz

Kumiro

Od brata łasicy xD powinna wiedzieć o kogo chodzi. W sumie chodziła z nim do gimnazjum i do podstawówki chyba też ^^

Kuba

hmm (chodzi o łosia??

Kumiro

nie Ł tylko L xD

greg0707

a najwięcej dziewczyn, które jeźdzą na rowerach jest w okolichach Wysowej ostatnio byłem tam i na rowerze widziałem więcej dziewczyn niz facetów Cool

Bender

greg0707

no to podam statystyke to na 4 dziewczyny na rowerze wypadał jeden facet na rowerze też mnie to zdziwło może tam tak mało chłopów jest Laughing

Manta

hm ciekawe , ale to też zależy od dyscypliny ostatnio byłam ja jako 1 dziewczyna i ok 20 facetów

Soplica

4 na jednego?(!) no to trzeba sie tam wybrać koniecznie Razz

Kuba

no muszę się pochwalić - z moją dziewczynką przejechaliśmy 792 km i dotarliśmy z Krosna do Piasków (za Krynicą Morską). Wyprawa była świetna:) Każdy dzień w skrócie opisywaliśmy z dnia na dzień na blogu: [link widoczny dla zalogowanych]