Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nikifor
Deore
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Korczynopolis
|
Wysłany: Wto 9:04, 25 Lip 2006 Temat postu: Rower w wodzie:) |
|
|
no wlasnie, jak mojemu rowerkowi zdażyło się nieco wykąpać (czyt jezdziłem nim po rzece w wodzie ~1m to co może sie mu moze stać? aluminium rdzewieje?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BuShi
Sis
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 14:10, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
aluminium rdzewieje a rdza wzera sie tak, ze juz nie ma szans na odrdzewianie no chyba ze mocz wysoko stezony coca-colą ale musial bys wypic z 8 litrow :p (alu nie rdzewieje ) Pozdrooo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaniaes
SLX
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milcza Szkolna 8-)
|
Wysłany: Wto 16:07, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja w swoim po pełnym zanurzeniu zauważyłem co następuje:
W jeszcze nie uszczelnionych piastach i suporcie wymyło mi smar ;/ widać hujowy był i osprzęt też ;-P. Na szczęście ktoś wymyślił uszczelniane sprzęty.
A i woda się z ramy długo wylewała hehe
Pozatym czysta przyjemność ;-D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nikifor
Deore
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Korczynopolis
|
Wysłany: Śro 13:28, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie ta woda sikająca wszystkimi otworami troche mnei zmartwiła;P
a rower chodzi lepiej niż rpzed kapiela:) i do tego czysty ejst:D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bender
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 9:14, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
rower musi chwile postać, żeby mu z rurek woda wyciekła, bo ciężki będzie :]. Woda mu nic nie zrobi, boprzecież mycie (chodźby karcherem) rowerów to normalna sprawa:). Najwyżej mogą Ci manetki zaparować, tak jak mi:]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 9:31, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mycie roweru kerherem jest niepoprawne bo woda może dostać się do łożysk i wypłukać smar. Nie ukrywam że sam czasem tak myje, ale zdecydowanie lepiej poświęcić troche czasu i umyć go szmatą : )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
XT
Moderator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: crossno
|
Wysłany: Wto 21:37, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Generalnie po jeździe w wodzie warto poświęcić czas na serwis roweru ( domowy ) : czyszczenie i smarowanie całego napędu, smarowanie linek, elementy nieuszczelniane / oparte na rozbieralnych łożyskach kulkowych ( np. piasty Shimano, Ritchey ) należy wyczyścić i nasmarować, ruchome elementy np. przerzutek, tłoczki tarczówek, pedałów zatrzaskowych warto przeczyścić środkiem penetrująco-smarującym w aerozolu.
W XC jeżeli plan trasy zakłada przejazdy przez wodę trzeba posmarować łańcuch środkiem odpornym na wodę i wymywanie ( żadnych teflonów !! ).
Mycie karcherem to błąd - ciśnienie wymywa smary a woda + smary tworzy niesmarującą emulsję, która uszkadza części od środka. Do mycia roweru polecam aktywną pianę z Karchera ( 1 l rozcieńczalnego środka ok. 15 zł, wystarczy na cały rok do kupienia w sklepie firmowym na ul. Piłsudskiego ) + wiadro wody, szczotka i wąż ogrodowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bender
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 12:06, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
buuu to ja widzę, że nie szanuję mojego rumaka... Czas najwyższy faktycznie zakupić jakiś specyfik do mycia i teraz traktować go szmatką...a nie wodą pod ciśnieniem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał
Alivio
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno - Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 14:47, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja do teraz mój rower czyściłem szmatką , ale pomyślałem, że lepiej bęzie go umyć kercherem ale w pore dowiedziałem się że tak nie wolno. Od dzisiaj szmatka do ręki i jedziemy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
XT
Moderator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: crossno
|
Wysłany: Sob 21:40, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma się co bawić szmatką - chyba, że zależy komuś na błysku wystarczy szczotka do mycia auta. Środek myjący rozrabiamy w wiaderku z wodą i nakładamy na rower szczotką jednoszcześnie go czyszcząc z grubszych zabrudzeń, po kilku minutach kiedy piana zadziała i rozpuści brud całość zmywamy wodą z węża. Napęd czyścimy dodatkowo, odłtłuszcając jego elementy. Ot i cały sekret mycia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wygonik
Altus
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krosno a co??
|
Wysłany: Wto 0:04, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Te uszczelki w piastach, sterach, korbie, naprawde uszczelniaja dobrze??I kropla wodyniema prawa sie wlac?? bo jeszcze nie poznalem ich bydowy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
XT
Moderator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: crossno
|
Wysłany: Wto 10:22, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Raczej nie masz się czym martwić bo nie jeździsz w terenie i nie masz po prostu możliwości dłuższego kontaktu sprzętu z wodą w postaci rzek, strumyków, itp. Mycie wodą jest niegroźne ( byle nie pod ciśnieniem ).
Uszczelnienia są teraz coraz lepsze ale z czasem i pod wpływem pracy wszystko się zużywa, właśnie jestem po naprawie bębenka w autorowskiej piaście - byłem w szoku ile w środku było syfu a niby takie uszczelnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|