Gdzie jeździcie.

Zbiq

Które tereny najchętniej objeżdżacię na rowerze? Macie jakieś wyjątkowe miejsca godne uwagi?

Osobiście to jeżdże wszędzie. Najchętniej gdzieś w terenie, gdzie można zarówno popodjeżdżać, ja i pozjeżdżać. Dlatego polecam szczególnie niebieski szlak do Rzepnika Smile

Jechał ktoś zielonym do Strzyżowa ?

Lukas

Dla mnie najlepszymi miejscami do śmigania ejst nasza piękna okolica ta bliższa i dalsza.
Głównie mam na myśli Czarnorzeki,Prządki,Rymanów Zdj,jak i Iwonicz Zdj.Cudownym miejscem maratonów jest Magurski Park Narodowy. Moim zdaniem powinny odbyć się zawody szlakiem granicznym, duże zróżnicowanie trudności, jak i niepowtarzalne widoki:)

Zbiq

Jedne zawody tam już się odbywają, mianowicie w Foluszu drugi wyścig Pucharu Smoka.

W najbliższej okolicy też jest kupe fajnych tras. Zrobili np. nową trase na Suchą Górę, koło jakiejś sztolni, ale jeszcze tam nie jechałem. Trzeba będzie sie wybrać i zobaczyc co to takiego.

Tafi

Ja również lubie nasze najbiższe okolice np: Prządki ( które odwiedzam systematycznie Very Happy

) , Rymanów Zdrój ( który równie często odwiedzam ) , okolice Iwonicza , Wrocanki , Dukli itd. Bardzo ciekawe miejsca i widoczki są ogólnie na szlaku czerwonym i niebieskim (polecam) .

Ps. A gdzie zaczyna sie ten nowy szlak na Suchą Góre ??

Zbiq

Nowy szlak na Suchą Góre zaczyna się przy strzelnicy koło kościoła na Czarnorzekach. Na parkingu przy przystanku jest tablica informacyjna.

Mustang

Ja jeżdżę tam gdzie da się wjechać. ^^

Soplica

Ja teraz chyba najczęściej będę jezdził do Zajca na hopki Smile

I jakieś sztryt seszyn Wink

Wycieczki tylko od czasu do czasu.

Pompeusz

Szosowcom polecam pętle:
Jasło - Krosno - Miejsce Piastowe - Dukla - Nowy Żmigród - Zarzecze - Jasło
Ja startuje z Glinika Polskiego

KaJeTaN

Dargor

iwonicz, rymanów, dukla i okolice ale raczej bocznymi dróżkami. (jakoś nie lubie główną zapierniczać)

KaJeTaN

Kamil_kros

Ja startuje z Suchodołu Krosno...
1. Jesli nie chce mi sie nigdzie dalej jechać to pędzę Głowienka-Wrocanka-rozalijka-Miejsce piastowe-Suchodół 15 km...

2. Fajnie jest Głowienka-Wrocanka-Bóbrka-Zrecin-Krosno(można w Bóbrce odbić na Dukle). Ale z Dukli do Bóbrki wracac tą samą drogą bo nie interesuje mnie szosa...

3. Na czarnożeki jade: ulica Czarnożecka-Podzamcze- Prządki-Korczyna(męcząca ale ciekawa pętla)

Miejscowości boczne...Malutkie.. Ale jedzie się bardzo przyjemnie...

Mam jeszcze pytanko... Jak najlepiej dojechać do Folusza? Bo się taam wybieram..Proszę o Odpowiedź...Czy na trasie są jakieś większe górki? Podjazdy ?

Zbiq

Kiedyś analizowałem dojazd do Folusza i wyszło mi, że najspokojniej, najkrócej i najprzyjemniej jedzie się przez Kobylany i Toki. Zerknij na [link widoczny dla zalogowanych]

otrok

Jechałem ostatnio do Toków (przez Poraj) - fajnie się jechało, później od Toków do Nowego Żmigrodu jechałem główną drogą, mniej fajnie, ale jeśli od Nowego Żmigrodu na Folusz ruch samochodowy jest podobny jak z NŻ na Duklę, to szukałbym bocznych dróg.

Kamil_kros

Aha.. W tym roku juz pewno nie dam rady.. Ale Dzięki...Moze W przyszłym roku- juz na Author opus.. Bo narazie jezdzę na rowerze za 500 zł Razz

... W niedziele wybiram się do Stępiny na rajd 4x4... Pewnie bedzie wysiłek ale moze dam rade... Wiec jak ktos tam będzie to szukac chłopaka na rowerze:
Z fryzura jezyk niewysoki chłopak Razz

Bądz zająca... tzn. z dosc długimi włosami Razz

Pozdro.. Krosik

FILIP89 · Gość

NAJLEPRZYM MIEJCEM JEST RYMANóW ZDRUJ A SZCZEGULNIE JEGO LASY

Gary Fisher

Ja jeżdżę w okolicach Frysztaka (20km od Krosna) i polecam wszystkim wybrać się w te strony na rowerze. Trasy w lesie są bardzo urozmaicone, spodobają się zarówno miłośnikom zjazdów, jak i uphill'owcom:) Pozdrower

Zbiq

FILIP 89 napisał:

Trasa szlaku:
Rymanów - Nowa Wieś - Zmysłówka - Ladzin - Wróblik Królewski - Wróblik Szlachecki - Milcza - Bzianka - Poręby - Besko - Mymoń -Sieniawa - Bartoszów - Rymanów Długość szlaku - 35 km

[link widoczny dla zalogowanych]
jedna z ciekawszych tras

Choć nie jest to trudna wycieczka, powinna spodobać się rozkochanym w silnych doznaniach miłośnikom MTB. Podjazdy są dość strome, nie na tyle jednak, żeby uniemożliwić jazdę. Cały czas trzeba walczyć, ale zwycięstwo nad wrednymi prawami fizyki zdefiniowanymi przez Newtona jest w zasięgu ręki (albo pedałów) większości rowerzystów.

Zjazdy są tylko na tyle strome, że można nieźle rozpędzić rower i zgubić po drodze perukę – jeszcze kilka stopni więcej i na zakrętach zaczęłaby się walka o życie. Z przełęczy roztaczają się piękne panoramy, a widoki są bardzo różnorodne – to aż nieprawdopodobne, że wszystkie występują na zaledwie 34-kilometrowej trasie.

Po drodze mija się wspaniałe, bardzo nostalgiczne pamiątki przeszłości. Zagubione w górach cerkwie robią olbrzymie wrażenie. Zdecydowanie najładniej jest tu jesienią, kiedy złocą się liście świetlistych bukowych lasów. Ta wycieczka jest taka, jak cały Beskid Niski – cicha, spokojna i bardzo piękna.

Posty przeniesione ze zbędnie założonego tematu.

daw

ja wczoraj z uwagi na dobrą pogodę wyruszyłem na pierwszą przejażdżkę ponad 45km, na wzniesieniach jeszcze leżał śnieg. Wracając to już miałem dość, trasa nieźle dała popalić. Ale od paru już lat taki właśnie mam sposób na zbudowanie kondycji po przerwie tzn. bez żadnego przygotowania od razu 2 wyjazdy 40-70km po których w pierwszej chwili mam ochotę rzucić rower ale własnie po takich 2óch wyjazdach łapię już normalną kondycję.

gregor_p

traski ich jest... ale dla mnie szlagierem jest jedna....
Czerwony szlak z Rymanowa zdroju do iwonicza zdroju traasa jest trudna techniczne i ma dwa masakrycznie długie i strome podjazdy i jest troche miejsce gdzie trzeba podbiec z rowerem ale da sie ja pokonać w jakieś ok. 45 minut, jeśli komuś mało to trzeba ruszyć w dalszą droge a mianowicie czerwonym szlakiem z Iwonicza zdroju do Lubatówki (albo Lubatowej nieodrużniam Very Happy

) niby wszytko łądnie asfalcikiem ale potem czas skręcić na czerowny szlak na cergową... chyba niemusze mówić ze bedziecie mieli dość ;] widok z cergowej jest przepiękny a i ambicja bedzie zaspokojona Very Happy

Zbiq

Gregor, widze, że dość dobrze znasz czerwony szlak między Iwoniczem a Rymanowem, więc może odpowiesz mi na nurtujące mnie pytanie. Jade sobie od Iwonicza Zdroju, wypadam na górkę koło "delikatesów centrum", potem zjeżdżam, skręcam w prawo i jade płaską drogą po szutrze. Potem pnę się do góry, na szczycie pagórka jest wiata, po zjeździe, szlak w pewnym momencie odbija dziwnie w prawo, mianiowicie tak, jakby szedł potokiem ... Powiedz mi, jak daleko trzeba sie przeciskać przez krzaki i czy wogóle trzeba sie przeciskac? Jechałem tam pierwszy raz po deszczu, płynący potok mnie odstraszył, a potem nawet nie patrzyłem w tamtą stronę i jechalem sobie do Klimkówki.

gregor_p

no tzreba poprowadzic tam rower bo jest strasznie wązko i są straszne oskoki takie że by blaty od korby na nich zostały Smile

ale to jest odcinek około 50m takze idzie przeżyć Smile

potem zas jest juz szeroka leśna droga ale górka jest spora ale jak juz sie ja pokona to potem jest poteżżżżżżżżnyyyyyy zjazd z poteżżżżżnyyyyyyymiiiiii kamieniami Very Happy

takze jeśli tam ktos chce sprawdzić amora to zapraszam Razz

Zbiq

W takim razie kiedyś zapewne sie skusze, jak tylko będzie troszke bardziej sucho, żeby potoczek mnie nie porwał razem ze sobą Wink

Dopompować bombera i jaaaazda ... Smile

Nergal

Zbiq jak będziesz jechał daj znać Smile

też mnie ta trasa kiedyś nurtowała Smile

Zbiq

Jest pomysł na trase Smile

Gregor, a jak wyglądała w tym sezonie szlak z Rymanowa do Wisłoczka? Zmieniło się coś na lepsze, mniejsza trawa i krzaki niż kiedyś?

Bolek

pytales sie o odbicie w praw tak?? chodzi o zjazd z iwonicza zdroju do rymanowa zdroju?? chodzi o odcinek po minieciu domku?? <wczenisje sa takie dziury> tam nie 3ba sie pchac takimi krzakami, wystarczy zjechac troche niezej i tam masz juz droge, tyle ze potem jedzie sie kawalek rzeczka <zalezy jak jest mokroe> i odbija sie w lewo, a potam jest podjazd;) jezli dobrze zrozumialem o co chodzi to tak sie trasa prezentuje;) gdzie zjezdzaie?? bo mozna wyjechac albo na wyciagu, albo na Slonczenej;) <kiedys jechalem z Grzeskiem od wyviagu i zamiast w IWoniczu wyjechalismy na Slonecznej Smile

>

gregor_p

na wisłoczek no tam zawsze jest błoto ....masakra.... tym bardziej po zimie ale ja tam czesto niejedże także dokłądnie niewiem Smile

a trawa to mały pikuś przytym błocie Very Happy

Łukasz

Ja w niedziele zrobiłem szlak zielony "Szlak Doliną Wisłoka" ale poza super widokiem ze skałek (między Beskiem a Mymoniem ) to nic rewelacyjnego .Do tego szlak prawie wogóle nieoznaczony co dla mnie jak dla kogos kto dopier o zaczyna jeżdzenie było troche uciążliwe.w Związku z powyższym trasa ,która liczyła 34 km skonczyła się na ok 40 Smile

)).ale co tam.Pierwsze koty za płoty:))

Michał

Moja ulubiona trasa go śmigania to Krosno - Rogi. Spokojnie się tam jedzie nie ma większego natężenia pojazdów,i kilka górek jest, pod które można się troszkę zmęczyć. Twisted Evil

wojtas

krosno-dukla-tylawa (tam w lewo na Jasliska)-komancza-radoszyce-medzilaborce(slowacja)-havaj ,makovce,staskovce ( i te wszystkie slowackie pipidowy)-barwinek dukla-krosno ----> baaardzo fajna i ladna trasa ,droga jak jajeczko,las,malo samochodow,kilka fajnych podjazdow i zjazdow Very Happy

no i piekne widoki. polecam Smile

ps troche zaduzo cyganow ale da sie przezyc Rolling Eyes