Forum Krośnieńskie Forum Rowerowe Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wypady po szosie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krośnieńskie Forum Rowerowe Strona Główna -> Wypady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuba
Altus


Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 14:33, 14 Maj 2007    Temat postu:

FairFaX u nas jeżdżenie jest jednak trudniejsze niż na północy kraju, tam jadą prawie cały czas po prostej, a u nas tu podjaździk, tu znowu zjazd... może to odstrasza drogie panie. Spotkana prze ze mnie Pani może tez nie ma rewelacyjnego sprzętu, ale daje radęSmile A fajnej niewiaście pożycz najpierw rower od kogoś i przekonaj ją do kręcenia na dwóch kółkach, możenie po osiedlu, a taką małą rekreacyjną wycieczkę po za miasto, połączoną z jakimś piknikiem? powinno zadziałać Wink Co do szosy zrobić by kiedyś jakiś taki wypadzik, ale troszkę wolniej niż jeździsz..Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FairFaX
Alivio


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 14:40, 14 Maj 2007    Temat postu:

No niedo konca sie z Toba zgodze Kuba.
Jezdzilem juz po mazurskich jeziorach i wcale plasko nie jest... goreczki tez sa i to calkiem niezle, ale nie az takie jak u nas. Zmeczyc sie mozna i tam i tu. Chociaz zawsze na mazurach w przerwie mozna sobie wskoczyc do jeziora i na waleta poplywac i sie orzezwic:D w parach damsko-meskich polecam takie integracyjne kapiele w jeziorach:D

A co do roweru, to korcze niebardzo mam co pozyczyc. W swojej rowerowej stajni stoja 2 szosowki, jeden DH i mtb mojego brata przystosowany troche do szosy, ale bez hamolcow(jak narazie) i stary Jubilat. Wiec dopoki moj brat nie zabierze sie za swoj rower to niemam zabardzo co pozyczyc, a Panie boja sie jezdzic na szosowkach - laki fakt.

Moze macie jakis pomysl na rekreacyjna trase (calodniowa), bez jakis nieziemskich podjazdow zeby moja Dama mogla sobie poradzic - ale jak narazie sesja na 6 semestrze SSI zaczyna mnie powoli przerazac(a zwlaszcza SR u Swiecickiego) - sorki za of-top.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamil_kros
Sis


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 15:12, 14 Maj 2007    Temat postu:

Hm. Smile. Jechać można do Bóbrki albo do Żarnowca. Smile. Do Żarnowca Bliżej Smile. I nie ma podjazdów. A w Bóbrce lekki jest podjazd:). I w Żarnowcu park. spokój.. Smile. Tylko jechać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiro
Accera


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 9:48, 15 Maj 2007    Temat postu:

Też właśnie te opowieści o płaskiej północy mnie zmyliły. W Suwałkach natknąłem się na serpentynę, ale tam w okolicach morza i po wschodniej Polsce (od Jarosławia) to jest raczej płasko ^^. A odnośnie takiej wycieczki to polecam do Iwonicza przez Rogi - spokojna droga, mało aut i w Iwoniczu, koło skoczni można sobie zrobić przerwę na piknik xD i woda ze źródełka jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FairFaX
Alivio


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 12:53, 15 Maj 2007    Temat postu:

Kumiro - myslalem juz nad czyms takim, ostatnio nawet tamtedy jezdzilem... ale okropnie wialo wiec niemam zbyt fajnych wspomnien, ale Iwinicz mamy juz troche oblatany... szukam czegos ciekawego, niezwyklego, niecodziennego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gregor_p
Accera


Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rymanów Zdrój

PostWysłany: Wto 14:10, 15 Maj 2007    Temat postu:

jedź sobie w strone przemyśla... jak przejedziesz sanok i troche jeszcze kilometrów dokręcisz to sa ku... takie serpentyny ze tego sie nieda opisać a coś koło 15 czy cos takiego masakra poprostu smierć w oczach Very Happy pod góre i z góry też Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FairFaX
Alivio


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 15:23, 15 Maj 2007    Temat postu:

wiem wiem.. znam ta trase:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiro
Accera


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 16:13, 15 Maj 2007    Temat postu:

hmm może by kogoś interesowały jakieś takie 2-dniowe wypady turystyczne po 200km dziennie :> poszukuje chętnych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FairFaX
Alivio


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 17:50, 15 Maj 2007    Temat postu:

hmmm w sumie bylbym chetny, ale jeszcze nie teraz, bo studia zajmuja mi caly czas i niemam kiedy zabrac sie za treningi.
ale tak ok lipca-sierpnia to bardzo chetnie i to nawet na 3 dni bym pojechal:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
Altus


Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Śro 1:15, 16 Maj 2007    Temat postu:

proponowalbym trase: odrzykoń, i później do Wiśniwoej, Frysztak i powrót do Odrzykonia, kilka górek jest ale da się przejechać bez problemowo, lub kawałek podepchać (podjazd pod zamek od Spornego), a widoczki są nawet fajne i droga dobra z małym ruchem samochodowym.
To zamontuj bratu hamulce, np zwykłe V-Break'i

offtop: u mnie też sesja - 4 semstr na SSI, a ja zamiast się uczyć to pracuję :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiro
Accera


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Śro 20:53, 16 Maj 2007    Temat postu:

Jakbyś zabrał na taką trasę dziewczynę to by Ci to wypominała do końca życia. Większość płci pięknej odrzuca samo słowo Odrzykoń jak to ma powiązanie z rowerem. Proponuje tereny bardziej płaskie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FairFaX
Alivio


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Śro 22:04, 16 Maj 2007    Temat postu:

no niestety podzielam uwage Kumiro odnoscie Odrzykonia i podjazdu... zwlaszcza na rowerze. Kobiety i Odrzykonski podjaz zabardzo sie nie lubia... Choc bywaja wyjatki.

Przyznam sie ze tez nie przepradam zabardzo za tym podjazdem, a wrecz go omijam szerokim lukiem przez korczyne i czesnika... prosty powod moj rower nie jest przystosowany do takich podjazdow, mam przy najlzejszym przelozeniu 42T-23T, wiec mozna latwo sie domyslic jak sie podjezdza pod taka goreczke na takich zebateczkach;)

Kuba, odnoscie V-breakow tak pewnie zrobie, bo jak moj brat zaczal rower rozbierac i remontowac to polowe czesci gdzies zgobil i poki ja sie za niego nie zabiore to bedzie ledwo jezdzil, bez hamolcow.

Odnoscnie off-topu - Kuba nie jestes jedynym studentem ktory studiuje dziennie i pracuje... Ja narazie z praca wyluzowalem, ale pewnie w lipcu wracam znowu na pelne obroty, zeby bylo ciekawiej to sie jeszcze nie moge pozbierac po powrocie z Hiszpanii w lutym, a sesja zimowa jeszcze gdzies wisi miedzy rektoratem a sekretariatem instytutu, wiec kiedy to wszystko zalicze to niewiem.... chyba we wrzesniu;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zabka_21
Altus


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorkówka

PostWysłany: Sob 22:29, 26 Maj 2007    Temat postu:

FairFax ja też Ci proponuje ją zabrac najpierw gdzies w okolice Bóbrki, bardzo fajne tereny przy Muzem, przyjemnie sie jeździ po drodze osłoniętej drzewami a podjazdy nie są jakies takie straszne Tez mozna wjechac na teren Muzuem rowerkiem i pojezdzic tam (przy tym pozwiedzacie i obejrzycie ciekawe eksponaty hih ), albo tradycyjnie do Iwonicza bocznymi drogami, gdzie nie ma takiego ruchu i mozna smialo pogadac w czasie jazdy a i w samym Iwoniczu fajnie mozna posmigac po sciezkach.

To prawda Samo słowo Odrzykon odstrasza Mad wiem to na swoim przykladzie Chociaz ostatnio zmuszam sie go polubic Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiro
Accera


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 8:42, 27 Maj 2007    Temat postu:

Ewentualnie można zrobić tak: Krosno - Krościenko - Haczów - Wróblik (nie pamiętam który) - Targowiska - Krosno
Górek praktycznie niema i bardzo fajnie się jedzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wojtas
Sis


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OKOLICE KROSNA

PostWysłany: Pon 19:50, 28 Maj 2007    Temat postu:

witam. No prosze jak fajnie sie rozwinał temat szosowców.. Smile wreszcie mozna o czymś ciekawym poczytać hehe Very Happy a co do rekordu w kilometrach to niskie pokłony dla KUMIRO.240 km?? hmmmm...podziwiam. Cool jak dla mnie to 150 max.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbiq
Administrator


Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 16:56, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Właśnie wróciłem z traski którą kiedyś pokonywaliśmy z Fairfaxem, Kubą i jego tatą, czyli Krosno - Rymanów Zdrój - Tylawa - Dukla i przez Miejsce Piastowe do domu. Było fajnie, ale ponieważ czas mnie trochę gonił musiałem się streszczać.
Troszkę danych
czas: 2 godz 27 minut
średnia: 29 km/h
średnie Hr: 161 ud/min

Bardzo ładne tereny. Lekki wiatr wiejący w twarz szczególnie dawał się we znaki na odcinku do Tylawy, szczególnie na podjeździe od Rymanowa Zdroju. Poza tym jesień w beskidzie małym jest piękna. Polecam!Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krośnieńskie Forum Rowerowe Strona Główna -> Wypady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin